25 kwietnia

LaBoom 35 i mandalowy stempel

hybryda LaBoom


Ja się pytam - gdzie jest moja wiosna? Nawet takiej fance zimnych pór roku jak ja już przejadły się te chłody i kiedy miałam w planach wiosenne pastele na paznokcie, spadł śnieg :( dlatego, mimo końcówki kwietnia, zapraszam Was na prawdziwie zimowy manicure z użyciem hybrydy LaBoom.
W poprzednich dwóch postach przedstawiłam Wam już ogólnie markę, więc skupię się ściśle na ostatnim z kolorów, który dostałam do testów. Numer 35 (jaka szkoda, że bez nazwy!) to głęboki szafir i połyskującymi drobinkami, dającymi perłowy efekt. Chociaż zwykle niebieskie lakiery nie są w mojej "comfort zone", ten naprawdę w pozytywny sposób przyciąga spojrzenie. Ale ale, żeby nie było tak różowo, mam zastrzeżenia.


hybrydy Laboom

Otóż producent nigdzie nie ostrzegł, że lakier będzie zawierał owe błyszczące drobinki. Po obejrzeniu miniatury na stronie byłam pewna, że w buteleczce zobaczę gładki, kremowy granat, bez żadnych błyskotek. Dla mnie to akurat nie jest żaden problem, wręcz przeciwnie - kolor bardzo przypomina zwykły lakier Astor Quick'n Go! o numerze 322, którego czasami używałam, kiedy jeszcze sięgałam po klasyczne lakiery. Mimo to myślę, że informacja o tej "perłowości" powinna się pojawić na stronie.

hybryda LaBoom


Dalej same superlatywy - krycie jest genialne. Po pierwszej warstwie lakieru krycie było praktycznie całkowite, dla pewności nałożyłam jeszcze jedną, bo lampa aparatu czasem potrafi wyciągnąć prześwity, których gołym okiem nie widać. Podejrzewam jednak, że jedna warstwa byłaby wystarczająca, więc ten kolor to zdecydowanie coś dla dziewczyn, które lubią robić hybrydę w ekspresowym tempie :) Konsystencja jest dość gęsta, łatwo się rozprowadza, ale nic nie zacieka. Na wierzch nałożyłam top z Claresy. Poniżej więcej zdjęć :)






Myślę, że ten kolor świetnie zgra się w zimie z białymi stemplowanymi śnieżynkami :) Obecny wzorek to stempel z płytki BPL-052 wykonany złotym lakierem z Aliexpress, który, jak widać, słabo kryje i nie nadaje się za bardzo do ciemnych lakierów. Mam nadzieję, że lepiej sprawdzi się na jasnoszarym lub nudziaku, bo miałam wobec niego plany :< 
Przestawiłyście się już zupełnie na wiosenne kolory, czy jeszcze sięgacie po ciemniejsze lakiery?

6 komentarzy:

Zostaw po sobie ślad, a na pewno do Ciebie zajrzę :)

Copyright © 2016 Hatty , Blogger