07 października

Jesienny Red Camel


W końcu mamy jesień! Dla mnie to bez wątpienia najlepsza pora roku - okres ciepłych swetrów, miękkich kocyków, pachnących herbat i nadrabiania wszystkich zaległości w czytaniu i oglądaniu filmów czy seriali, na które było mi szkoda czasu w cieplejsze dni. Jesień to też świetny okres na ciemniejsze paznokcie i dlatego dziś zapraszam na post o Red Camel, czyli numerku 406 od Claresy.
Red Camel to jeden z tych kolorów, który od razu wpadł mi w oko - dość ciemny, typowo jesienny, ale równocześnie taki plastyczny gagatek, który dopasuje się do większości stylizacji. Będzie wyglądał dobrze ze skórzaną kurtką z ćwiekami, jak i z elegancką spódnicą i szpilkami w pracy. Pewnie dlatego, kiedy tylko przyszła bardziej jesienna pogoda, musiałam nim coś zmalować :)
Nazwa jest tutaj dość pomocna, bo chociaż kolor lakieru to piękny, głęboki brąz, to jednak po dokładnym przyjrzeniu się można dostrzec obecność czerwonych/bordowych tonów. Konsystencją pasuje do standardów marki, świetnie się rozprowadza, krycie jest bardzo dobre - dwie cienkie warstwy wystarczają do uzyskania głębi koloru.


Claresa 406 Red Camel

Dla wzmocnienia paznokci na bazę Claresy położyłam jedną warstwę Semilaca Hardi. Produkty Claresy zasługują na duży plus właśnie za bezproblemową współpracę z produktami innych marek. Przy okazji nowych paznokci sprawdziłam, jak wygląda zdejmowanie hybryd Claresy i muszę powiedzieć, że jest nieco łatwiejsze niż np. z Semilakiem. Po zawinięciu paznokci w folię aluminiową z wacikiem nasączonym acetonem po kilku minutach lakier odpada kawałkami i niewiele trzeba mu pomagać, wystarczy delikatnie podważyć i reszta dzieje się sama.





A jak tam u Was, dziewczyny? Jesienne barwy królują już na paznokciach, czy jeszcze trzymacie się letnich kolorów? :)

16 komentarzy:

  1. Przepiękny kolor. Niby klasyczny, ale ma w sobie pazur. Szalenie mi się podoba. U mnie obecnie na paznokciach hybryda Indigo w odcieniu Marilyn. Piękna czerwień lekko przełamana koralowymi tonami. Ładny, elegancki, bardzo w stylu Marilyn ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam nigdy okazji wypróbować tej firmy lakierów hybrydowych, a kolor naprawdę piękny - idealny na jesień! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem na etapie poszukiwań bordowej hybrydy :) Śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem oczarowana tymi hybrydami i ten kolorek pewnie też najdzie się w mojej kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor, nie znam tej marki-muszę przestudiować ich ofertę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny kolor! Muszę w końcu wypróbować lakiery tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie kolory :) strzał w 10! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekny kolor! Chetnie bym go kupila :) U mnie teraz kolor czarny z brokatem ale dzis czas na nowy manicure ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowity odcień bordo, wpada lekko w brąz! Już wiem na jaki kolor dziś maluję pazurki.. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie idę robić nowe hybrydy i zdecydowanie zagości coś ciemnego na moich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki ładny kolor, ale marki nie kojarzę ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, a na pewno do Ciebie zajrzę :)

Copyright © 2016 Hatty , Blogger