11 września

Bielenda Expert Czystej Skóry


Początkowo założeniem mojego bloga była tematyka paznokciowa, ale jako że uwielbiam kosmetyki, szczególnie te z kategorii pielęgnacyjnej, zdecydowałam się podzielić z Wami kilkoma recenzjami produktów, które testowałam. Dziś na pierwszy ogień idzie Bielenda :)
O samej marce mogłabym pisać naprawdę dużo - jest to moja ulubiona firma, jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne i chociaż poznaję różne produkty, także innych marek, to gdzieś tam zawsze znajdzie się u mnie coś z Bielendy. Jest to polska firma oferująca świetne produkty w przystępnej cenie - czego chcieć więcej?
Do tej pory moim ulubieńcem pielęgnacyjnym była emulsja do mycia twarzy z kategorii Bielenda Pharm, seria dla skóry trądzikowej. Niestety, około rok temu zaczęła znikać z półek w Rossmannach i Naturach - nie przejmowałam się wtedy tym ani trochę, bo w drogeriach internetowych był jeszcze spory zapas i po prostu zaopatrywałam się tam. Ostatnio jednak produkt całkiem zniknął z rynku i musiałam szukać zamiennika.
Czego oczekuję od żelu do mycia twarzy? Przede wszystkim dobrego oczyszczania. Mam cerę mieszaną, ze skłonnością do przetłuszczania i trądziku, równocześnie w niektórych miejscach przesuszoną właśnie po kuracjach antytrądzikowych - w związku z tym można określić moją skórę jako wymagającą i naprawdę trudną :) Testowałam naprawdę masę produktów, szukając czegoś, co w końcu trochę uspokoi moją cerę i nie przesuszy jej przy okazji, ale do tej pory jedynym takim kosmetykiem była właśnie wycofana emulsja z Bielendy, do której wracałam z podkulonym ogonem po każdym poszukiwaniu zakończonym niepowodzeniem. Więc, jak same widzicie, nowy żel stanął przed naprawdę dużymi wymaganiami.
 

OPAKOWANIE
Produkt zapakowany jest w tubę o pojemności 150ml. Design jak dla mnie bardzo fajny - nowoczesny, ładny, a wszystkie potrzebne informacje są czytelne. Mniej więcej od połowy tuby w dół opakowanie jest przezroczyste, więc widać, kiedy produkt zbliża się do końca, za co ode mnie duży plus, bo nie lubię robić zakupów kosmetycznych w pośpiechu i na ostatnią chwilę, wolę wcześniej zaopatrzyć się w następne opakowanie.

PRODUKT
Różowy z bąbelkami, które są częścią kosmetyku, nie powstają w wyniku potrząsania. Konsystencja jak dla mnie idealna - na tyle ciekła, żeby wydobywanie jej z opakowania i rozprowadzanie nie stanowiło problemu, ale na tyle gęsta, żeby nic nie uciekało i nie spływało z twarzy podczas mycia. Zapach delikatny, lekko chemiczny, ale jak dla mnie nienachalny, szybko się ulatnia i nie pozostaje na skórze po spłukaniu. Dosyć dobrze się pieni, nie wymaga dużej ilości do dokładnego oczyszczenia twarzy, przez co jest wydajny. Przy używaniu 2-3 razy dziennie tubka starcza mi na około 3 tygodnie. Produkt przeznaczony jest do skóry suchej i wrażliwej, ma koić i łagodzić podrażnienia.


DZIAŁANIE

Obietnica producenta: Delikatnie ale równocześnie starannie i skutecznie myje i odświeża cerę, dokładnie usuwa zanieczyszczenia i makijaż. Kwas Hialuronowy wzmocniony przez Kompleks Ultra Regenerujący gwarantują głębokie nawilżenie, dzięki czemu skóra jest chroniona przed utratą jędrności i elastyczności już w fazie oczyszczania.


Jak to jest w praktyce? Właściwie tak samo :) Dobrze zmywa makijaż, radzi sobie z podkładem, eyelinerem i tuszem, nie rozmazuje, tylko zmywa. Skóra w strefie T, gdzie zwykle jest przetłuszczona, po zastosowaniu emulsji jest matowa i gładka, z kolei na policzkach, gdzie zwykle jest przesuszona, nie pojawia się uczucie ściągnięcia. Cała twarz jest dokładnie oczyszczona, a przebarwienia i zaczerwienienia rzeczywiście są mniej widoczne. Nie jestem pewna tego głębokiego nawilżenia skóry, ale nie za bardzo ma to dla mnie znaczenie, bo i tak zaraz po myciu twarzy nakładam na nią krem. 

MOJA OPINIA

Produkt świetnie nadaje się do demakijażu, nawet jeśli chodzi o pełny makijaż - na pewno da sobie z nim radę. Nadaje się zarówno do skóry tłustej i problematycznej, jak i przesuszonej i podrażnionej. Nawet w najbardziej "uszkodzonych" miejscach nie powoduje pieczenia i łagodzi, dodatkowo dla mnie jest idealnym kosmetykiem do używania w parze ze szczoteczką soniczną. Po ponad miesiącu stosowania nie zaobserwowałam żadnych uczuleń, zapychania, właściwie wręcz przeciwnie - skóra jest oczyszczona, nieprzyjemnych niespodzianek pojawia się znacznie mniej. Nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat składu, ale na tyle, na ile orientuję się w tych najbardziej szkodliwych substancjach, to produkt ich nie zawiera.
Czy produkt spełnił moje oczekiwania? Jak najbardziej. Szukałam bezpiecznego żelu, który będzie łatwo dostępny i oczyści dobrze moją skórę, nie wysuszając jej - i taki właśnie znalazłam. Powoli zbliżam się do końca drugiego opakowania i na pewno zaopatrzę się w trzecie. Nie wykluczam testowania innych produktów tego typu, ale mam znowu "bezpieczny żel" do którego mogę wrócić, jeśli coś pójdzie nie tak :D
Żel dostępny jest w Rossmannach i Naturach, w Rossmannie jego cena bez promocji to jakieś 13.50zł. Można go oczywiście też dostać w mniejszych drogeriach, drogeriach internetowych czy na allegro. 
A Wy, miałyście, używałyście? :)

12 komentarzy:

  1. Brzmi fajnie, chętnie go wypróbuję, uwielbiam oczyszczanie twarzy za pomocą myjącego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię produkty z kwasem hialuronowym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie i chyba kupię go :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt, akurat dla mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O chyba się na niego skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. myślę że bym się skusiła nań bardzo chętnie:) lubię bielendę;) obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam micel z tej serii - przebija różowego Garniera :D

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam,ale zwykle takie zele u mnie sie nie sprawdzaja

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tego typu produktami mam taki problem, że zawsze mam po nich ściągniętą skórę. Lubię Bielendę, to porządna, polska marka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Również mam cere problematyczną bardzo podobną do Twojej, i chyba również skuszę sie na ten żel, bo również szukam czegoś idealnego ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie !

    https://juststartviki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Również mam cere problematyczną bardzo podobną do Twojej, i chyba również skuszę sie na ten żel, bo również szukam czegoś idealnego ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie !

    https://juststartviki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, a na pewno do Ciebie zajrzę :)

Copyright © 2016 Hatty , Blogger