Jesień zawitała już w pełni - nie tylko ta rzeczywista, ale też astronomiczna - więc w końcu nie mam żadnych wyrzutów sumienia, kiedy sięgam po ciemne, jesienne kolory :) Dziś o nowej marce, z którą miałam pierwszy raz do czynienia - jeśli jesteście ciekawe jakości EM Nail, zapraszam :)
Parametry lakieru nie odbiegają znacząco od innych marek. Konsystencja jest średnia w kierunku rzadkiej - polubią go z pewnością wszystkie te panie, które nie lubią gęstych, niemal gumowych hybryd - ale jest na tyle gęsta, że nie zacieka sama na skórki. Nie ma zapachu ani nie marszczy się w lampie. Pędzelek jest prosto ścięty, gęsty, ale dość miękki, co wg mnie znacznie ułatwia współpracę.
Kolor, na który się zdecydowałam, to 83 o nazwie Mystical Blue. Nazwa może być jednak odrobinę myląca, bo jasno sugeruje niebieskie tony, tymczasem w zależności od światła 83 wpada czasami w bardzo grafitowe tony, bardziej w kierunku ciemnej szarości niż niebieskości, ale bywa też niemal granatowy - taki z niego gagatek :) To kolor bardzo nieoczywisty.
Początkowo nie wiedziałam, z czym go połączyć, i przez dwa dni nosiłam go na paznokciach zupełnie solo. Później dodałam złote stemple z płytki Nicole Diary 111 - czyli regularny "warkocz". Z pewnością po tę płytkę sięgnę jeszcze nieraz, więc jeszcze ją zobaczycie :)
Poniżej więcej zdjęć samej stylizacji. Jestem z niej bardzo zadowolona, ponieważ przeważnie ciemne kolory lubią być problematyczne i trzeba bardzo z nimi uważać, tymczasem EM Nail nie sprawił mi żadnych problemów :)
Znacie tę markę, czy do tej pory nie miałyście z nią do czynienia?
W sam raz na jesień :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor.
OdpowiedzUsuńCo do stempli to mam jedne jakieś chińskie i nie wychodzą tak wyraźne- ledwo je widać- podejrzewam, że wgłębienia z wzorem sa za płytkie. Może polecisz mi jakieś warte uwagi?
Ja bardzo lubię płytki z Born Pretty i właśnie Nicole Diary. Z polskich fajne są też B. loves Plates, ale niestety to większy wydatek niż BP czy ND.
UsuńJak stempel się odbija, ale jest słabo widoczny, to może być też wina lakieru. Tutaj o dziwo najlepiej sprawdzają się właśnie chińskie - na zdjęciu ten złoty to Genailish z Aliexpress, koszt poniżej 5zł/szt, a odbija się świetnie :)
Marki nie znam, ale kolorek bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek lubie takie na jesien
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale zdobienie wygląda perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńAle ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńZłote wzory idealnie pasują do tego koloru :)
OdpowiedzUsuńSuper kolor ;-*! Zapraszam do mnie : Kosmetykolovemania.blogspot.com ;-*
OdpowiedzUsuń